Lędzwia
Spacerujesz po mnie wzrokiem
Masz takie głodne oczy
Znam to spojrzenie
Jest jak powrót do domu w deszczowy dzień
Trzepot moich rzęs ogłusza Twoje wargi
Czuję Twój dotyk na swoich lędźwiach
Masz takie zimne dłonie
Twoje palce przemierzają dawno przetarte szlaki
Będąc pyłem pod Twym paznokciem
Zwjam się w kokon obaw
Moje włosy lubią gdy je smakujesz
Wchłaniasz się w moje ciało jak balsam
Byłam Twoją zagadką a Ty nadal jesteś moim rozwiązaniem
2578 wyświetleń
33 teksty
13 obserwujących
Dodaj odpowiedź 2 August 2010, 17:26
0 ma wyraz i okruchy +, /takie długie wersy może lepiej połamać i literówki poprawić i coś z tym przecinkiem ?/
Odpowiedź