Wyznanie

Gerard dobrze mówi...czytać czytać czytać...:))

Kiedy się kogoś bardzo pokocha to każdy napotkany człowiek, wszystkie rzeczy i wszystkie słowa oznaczać będą „miłość”. To samo dzieje się, kiedy kogoś utracisz. W tym wierszu wyraża się to w sposób szczególny...

Motylku, cenię i to bardzo:)

Alex... nie tylko te słowa czułyby się tam wspaniale... ;)
Dziękuję za ten spacer po przedmieściach Havany z gitarą Santany w tle...

:)))
Madziu zasłużyłaś na każda landryneczkę zasadzoną pod tym wierszem.
Komplementem dla mnie jest,że doceniasz opinię moją:)

Cieszę się zatem bardzo, gdyż wiem jak wymagającym jesteś Czytelnikiem;)

Madziu baardzo mi się spodobał.:)))

Ewo... chyba naprawdę Ci przypadł do gustu, po lawinie komplementów wnosząc;)
Dzięki:)

Ode mnie wielkie WOW i tłuściutki zielony plus.:)))

To chyba najkrótszy twój wiersz,lecz moim zdaniem najlepszy.
Nie trzeba pisać długaśnych wierszydeł,aby oddać klimat,,a wszystko owiać wymownością dobrze dobranych słów.

Nie mogę inaczej postąpić jak tylko porwać do siebie wiersz twój:))

Miłego Madziu:))

Panowie...
Czarujecie słowami... a ja lubię ulegać tym czarom;)

Miłego dzionka;)

Mógłbym czytać, czytać i czytać...:)