Zaklęcie

ty się tam znasz

Do zobaczenia.
:-)

Do zobaczenia więc przy kolejnej café heaven :)

Zazdrość?
Cecha charakterystyczna ...
Kawa w Twoim towarzystwie smakuje ... niebiańsko.
:))

Ależ Aniu, bardzo mnie cieszy, że tak często przyjmujesz moje zaproszenie na kawę :)

A Ty drzewku, idź się lepiej zasadź w innym lesie :P

Bardzo Cię przepraszam za moje "wymądrzanie".
Mam gdzieś w sobie nawyk do moralizatorstwa.
Pięknie piszesz, dla mnie Twoje wiersze są jak najpyszniejsza kawa, przegryzana czekoladą.
Ot, takie delicje poetyckie. :-)

Dobrze wiedzieć.
Pozdrawiam :-)

Prawa to nie masz, ale umiesz je otwierać.
Masz otwieracz do serc. Nazwa niepoetycka, ale odzwierciedla moją myśl.
:-)

Prawo do ludzkich serc.

To jest klucz.