punkt
schowani przed słońcem
chcieliśmy być dla siebie słońcami
z ostatniej niszy spełnienia
wypierając środek
zajęliśmy idealnie zaciskający punkt
który teraz obrysowujemy milczeniem
nic nie jest tak małe jak my
na dnie dłoni
chowamy spójnie
zamkniętych w okruchach zdań
w iluzję płynności
przez odmęty pozbawionych przystani słów
patrzymy wzdłuż podwodnych brzegów
nie mówimy w nas
światłoczułość
ma czarny smak
Dodaj odpowiedź 28 April 2017, 08:17
0 Dziękuję, Salomonie. Cieszę się, że zauważyłeś "znak stopu".
Pozdrawiam :)Odpowiedź 27 April 2017, 11:01
0 Już raz mi się przewinęło przez ułamek sekundy jak drogowskaz na niebie, teraz znowu migneło żebym stanął i zatrzymał się na chwile
Podoba się :)Odpowiedź 27 April 2017, 09:37
0 Tak, tak wiem, chciałam wyrazić jak ciekawie ubierasz w słowa swoje teksty...
Wzajemnie dobrego dnia :)Odpowiedź 27 April 2017, 09:25
0 Cris, nie powinnaś tak myśleć.
Postrzegamy rzeczywistość na miliardy sposobów. Ile ludzi, tyle światów.
Każdy jest inny, wyraża siebie, tak jak czuje, czyniąc to miejsce kolorowym.
I to właśnie jest piękne!
Dziękuję za ponowną wizytę. Miłego dnia. :)Odpowiedź 26 April 2017, 11:01
0 :) Cris, cieszy mnie, że nie przeszłaś obok tego tekstu obojętnie - i to nie raz.
Pozdrowienia!Odpowiedź 23 April 2017, 23:51
0 ...i tym razem wracam do poczytania, ma w sobie to coś.
Pozdrawiam.
:)Odpowiedź 12 April 2017, 11:00
0 Papużko, miło mi, czuję się zaszczycony Twoją wizytą.
Serdeczności. :)Odpowiedź