Menu
Gildia Pióra na Patronite

Na zewnątrz

Schowaj się pod ziemię,
Pod swoją skórę,
Pod dreszcz, który przechodzi Cię na dźwięk skowytu oszalałej samotności,
Nie ukryjesz się przed nią,
Dopadnie Cię jak wściekły pies, lecz nie opuści,
Kąsać będzie i za frak ciągnąć w głąb pustki.

Widzisz?
Przez pory swojej skóry, jak zdziwieni patrzą na Twoje ciało,
Jak zimną kukłę z niemo otwartymi powiekami.
Czujesz?
Swoje ciepło, takie ciepło wewnątrz,
Chłodem emanujące wokół, gdy stawiasz kroki.

Czujesz?
Ciepło z zewnątrz, takie, że aż trudno mu zaufać,
Jak iluzji, za którą czai się pułapka,
Nie chcesz dotknąć tej złudności?
Wplątać się w grę i upaść, gdy iluzja pokaże twarz
-samotności, która jak pies Cię nie opuści.

Zabij go i płacz, gdy nawet on nie przyjdzie.
Czujesz?
To drugie dno, takiego nie znałeś,
To obłęd, gdy wszystko wydaje się martwe,
To obłęd, gdy z każdym dniem zatapiasz się bardziej,
Kieruje Tobą cień.

Pod lodem kałuży apatii walczysz o oddech,
Wyglądasz jak dłoń zaciśnięta na pistolecie,
Jak odpalona zapałka przy loncie dynamitu,
Jak lina wisząca na drzewie,
Na zewnątrz.

1145 wyświetleń
21 tekstów
1 obserwujący
  • Ariaa

    21 October 2014, 21:22

    very najs :D