Doris, w takim razie trzymam za nich kciuki! I dalej się zastanawiam co ma Kangur z MAGią - chyba, że dla niektórych (w tym dla mnie) to wciąż czarna magia:) Pozdrówki!
Sebastianie, przesadzasz, ale robisz to z wdziękiem;) Szpuleczko, umiesz omotać komplementem:) Krysiu, a Ty ujmujesz swoimi wpisami. Onejko, fajnie to odbierasz właśnie tak chciałam, dziękuję za ten komentarz. Adnachiel, więc zrób to dla mnie ( i nie tylko jak mniemam) - dodaj go! Art, bez wyjątku - dziękuję. Doris, rozszyfrowuję te pierwsze trzy litery i tylko OMG mi wychodzi;)
Aż poczułem, jak szarpnęło moją duszą. Miałem dziś też dodać wiersz, ale... nie zrobię sobie tego :) Piękny wiersz Giuli, choć słowa i tak nie oddadzą mojego podziwu.