Czekając na przypływ
Są takie miejsca w nas samych
pokryte skamieliną zwątpienia
czasem wydaje się nam
że na drugim brzegu nic nie ma
I tkwi w nas upór kochania
co rozbija się wciąż o serc skały
Czekamy na miłości przypływy
na nadziei skalistych wybrzeżach
i nad rozlewiskiem rozpaczy
z pragnienia wciąż umieramy
137 922 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź 14 April 2012, 09:59
0 ...bywa, że serce z kamienia bije najwierniej.
Miłego dnia, Adaś;)
Odpowiedź 14 April 2012, 09:52
0 Adam, oby coś jeszcze pod tą skałą w nas zostało...
Rodia, sztormy łagodzą krawędzie wybrzeży...
Miło Was tu spotkać.
Odpowiedź 20 March 2012, 15:34
0 Dziękuję Ci Romku za Twój niezawodny kunszt rymowania, nawet w komentarzach;)
Pozdrawiam serdecznie:)Odpowiedź 20 March 2012, 14:05
0 Rzec tyle by się chciało, lecz na takie słowa... moich jest za mało :)
Piękny Wiersz Madziu!
Pozdrawiam :)Odpowiedź