Samotność
Samotność zaczyna mnie przygnębiać
Aż tak że nie pozwala mi wstać
Próbuję chodź to nie łatwe
walczyć by te lata nie były na marne
Próbuję mnie zepchnąć
W przepaść donikąd
Lecz nie wie że w oddali będzie słychać mój chichot.
Drugiej rundy nie będzie
Będę szukał wszędzie
Aż Będę miał pewność
Że mam w sobie miłość
2974 wyświetlenia
20 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!