Kos
Przyszedłem przypadkiem
Tak to widzę
Koło życia, według innych
Życie w kole,
A częściej w kwadracie monitora, ścian.
Pustka, spokój moim zwycięstwem
Ona mnie wypełnia i określa
Nie wstaje jak słowik
Nie śpiewam jak kos
Czyż jestem niepewny?
Będę niechybnie smutny.
Ale to nie bolesna konieczność.
Autor
4976 wyświetleń
41 tekstów
8 obserwujących
Dodaj odpowiedź