Pal się.
przymrużyłem oczy z bólu
zakląłem po cichu by nikt nie usłyszał
wtedy to nie grzech podobno
oparzyłem się od zgaszonej świecy
bawiąc knot palcami
który nigdy ognia nie poczuł
jak większość
pragnął choćby na chwile
być jak inne, zatlić się na moment
ukraść trochę ciepła
by ktoś ogrzał ręce
by umarł szczęśliwy
zapragnął płonąć
choćby minutę
kilka sekund
kilka chwil
upadł na kolana
uwieczniając dłonie w piachu
kilka lat dalej
niż wcześniej
gdy zostawił w piasku
mniejszy ślad.
01.04.2013
zacznijmy próbować.lepiej tlić się całe życie wśród innych czy zapłonąć choćby na chwile? nigdy nie jest za późno:)
Dodaj odpowiedź 2 April 2013, 10:55
0 Piękny wiersz, moja ulubiona piosenka :)
Wszystko razem dobrze się komponuje :)
Ta iskra może wywołać wspaniały pożar :)
Zabieram:)
Pozdrawiam.Odpowiedź 1 April 2013, 23:37
0 dziękuję..:) zwykle od iskry może powstać pożar..:) w znaczeniu pozytywnym:)
Odpowiedź 1 April 2013, 23:34
0 Świetnie napisany wiersz by w swoim życiu wykrzesac w sobie tą iskrę ,wspaniale to ująłeś na końcu wiersza -pozdrawiam miło :)
Odpowiedź