Menu
Gildia Pióra na Patronite

Połowa mostu

Przez rozstanie rozpoczęte
Wielkie rozterki i szloch
Gniewny i zadumany
Zły i uśmiechnięty

Idzie przed siebie tułaczką swą
Nie mogąc przestać myśleć
O ustach Jej, choć powrotu już nie ma
Przekroczone miejsce gdzie rozdarła się ziemia

Odwrócił się tylko zobaczył połowy most
Choć przysiądź by mógł że, cztery kroki wcześniej cały stał
Szedł tak długo w samotności mając wrażenia jak by coś zanim podążało
Odwrócił się znów, postał rozejrzał wokół dostrzegł marę

„, Kim tyś jest”- zapytał
„Jam zwie się Nadzieja”

Idź precz zmoro to przez ciebie teraz smutek w sercu mym
Po tych słowach Nadzieja zbliżyła się do niego i nie odstępowała go na krok…

66 748 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • Archangel_Marco

    22 December 2011, 20:52

    Lubię barokowość.

  • M44G

    17 December 2011, 17:48

    Tak można ale można przedobrzyć a wtedy obydwaj już wiemy co z tego wychodzi.

  • Archangel_Marco

    17 December 2011, 17:06

    Mogłem to zrobić lepiej. Zawsze można lepiej...

  • M44G

    17 December 2011, 17:00

    ~Archangel_Marco To nic podoba mi się bardzo ta interpretacja. Pozdrawiam Marjan

  • Archangel_Marco

    17 December 2011, 16:56

    Ale nic na siłę, pamiętaj. Ucz się tego, co Ci wychodzi, stary. Jak, jak widzisz, nie piszę ultrafilozoficznych białych wierszy, bo nie umiem. Jeśli nie czujesz się na siłę w balladach, to nie bierz się od razu za nie.

    "Idąc z paradoksem moim
    Drogą, którą serce pisze
    Myślę o uśmiechu Twoim...
    Na myśl o Twych ustach dyszę...

    Tak daleko, a tak blisko
    Duchem stoję dziś od Ciebie
    Idę w ciemność drogą śliską
    A tam gwiazdy płaczą w niebie

    I ja płaczę, most się wali
    Połowa na zawsze umarła
    A Ty wołasz mnie z oddali
    Chociaż gwiazda moja zgasła...!"

    Wybacz, że nie jest to zbyt godna odpowiedź na Twój utwór. To raczej rodzaj interpretacji, niż przeróbki.

  • M44G

    17 December 2011, 14:13

    ~Julka 10 Dzięki pomyślimy przy następnej okazji.

  • Julka 10

    17 December 2011, 13:51

    Zgadzam się z Dominikiem...treść, przekaz, temat dobry, ale też bym nad nim jeszcze popracowała :):):)

    Pozdrawiam J.

  • M44G

    16 December 2011, 14:56

    ~Archangel_Marco Jak umiesz przerobić ten wiersz na blade to bardzo proszę. Możesz go sobie zabrać i przerobić. Owszem umiał bym rymy tam wstawić ale blady mym nie dał rady wysmażyć.

  • Archangel_Marco

    16 December 2011, 14:40

    Nadzieja to urocza kochanka odważnych.
    Sam wiersz mi się podoba, ale poubierałbym to w rymy i zrobił z tego balladę... Nie, dobra, wybaczcie, ostatnio kilka mi się udało zrobić, tylko nuty muszę zapisać, bo w końcu zapomnę melodii...