Menu
Gildia Pióra na Patronite

Podsłuchując co na nefrologii

Przeważnie nie żyjemy umierając
Więc warto chwytać dzień
Drobnymi przyjemnościami być
Naparstkami dobra powodować uśmiech
Niedowierzanie co wzruszeniem kręci głową
Siąść w Coffee House
Pić wzmocnione latte
Rozsyłając esemesy szczęśliwego człowieka
Oczy myśli kierować tylko w radosne dziś
I jeszcze weselsze jutro
A w pomiędzy rozkosz dać
Popołudniu nocy i świtowi
A to wszystko doprawić zapachem
Wciąż kwitną smagliczki
Lawenda i maciejka

Życie jest cudne
Zawsze o tym pamiętaj
Dobrze wiesz że to nie twoje życie
Umieraniem

Mirosław

297 721 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    21 October 2018, 14:15

    Dziękuję za poświęcony czas i fiszki, i zeszyt oraz za przemilczenie pozostałych czytających. Pozdrawiam z jesieni typowej polskiej, co to po jesieni złotej.

  • Papużka

    20 October 2018, 09:20

    Pięknie tu... słoneczko. :)

  • 19 October 2018, 20:58

    Zostawię żywy uśmiech. :))