i choć nieświadoma głębi Twego głosu chcę tonąć w nim... bez pamięci chwilami odzyskując oddech wypłynąć na brzeg ust mokrym uwielbieniem z miłości tracąc rozum ...wbrew wszystkiemu
a teraz
z błyszczącymi oczami zaczytaj się... we mnie kolejnych słów pożądając i rozbierz je... wers po wersie budząc zmysłami ciało niech przenikną dreszczem chwil spełnienia oczekując ...bo już niedługo