Przed pięknym domem stoi kobieta smutna i brudna odziana w łachmany rozgląda się i widzi całe swoje życie... kiedyś piękne i wesołe jak ten dom, jej dom... Ludzie przechodzą, patrzą, i nie poznają, i omijają, jak trędowatą... Nie pamiętają jej życzliwości, i jej dobroci... Po co tu stoi? I na co czeka? Niech zniknie! I nie oddycha "ICH powietrzem"! Lecz los może się odmienić.. Oni też mogą zostać w łachmanach...