Menu
Gildia Pióra na Patronite

I proszę

przeczytałem cię oddechem
w noc jarzębinową
życie moje
kartko zapisana kolorami
myśli
odłożyłem gdzieś na półkę w granicach rozsądku
i zapomniałem
a kruki białe
wypełniają dni bez ciebie
labiryntem stają się proste chwile
idę biegnę starając się dogonic czas
zatrzymany między jednym a drugim światłem
domino rozsypane
układam drżącą ręką
chleb goryczą polany
łykam przed zaśnięciem.
myślą najlepszą najgorętszą
składam dłonie
i proszę
proszę

43 932 wyświetlenia
511 tekstów
16 obserwujących
  • Archangel_Marco

    22 January 2012, 12:45

    Już pierwsze zdanie jest genialne skonstruowane, a sens ukryty aż do ostatnich wersów... To się ceni, wiesz? To świetny utwór. Świetny.