potknąłem się o koniec czyjegoś istnienia marne szczątki bez duszy zadając sobie pytanie czy znałem
widziałem pogrzeb parę osób ledwie padał deszcz szybka ceremonia a ja wciąż myślę czy znałem
kolej rzeczy każdy z nas zderzy się z wiecznością wiesz to ty i ty a ja wciąż stoję przed pustym grobem pytając się raz za razemczy znałem
Adamo70
Autor
22 April 2011, 10:01
dziękuję ...po stokroć ...i cóż rzec mogę więcej
22 April 2011, 09:58
bo jak bardzo można się poznaćgdy mijamy się tylkojak przechodnieczasem jedno spojrzy na drugiecoś wyszepczą do siebiemimochodemto tak wielelecz czy nie za małoby odnaleźć się kiedyś w niebie?