o tej co umiera ostatnia
zatapiam odłamki dnia
w przypływie tęsknoty
od modlitw wrastają mi dłonie
w codzienności skałę
pomiędzy brzegiem ust
a ciszą
jest miejsce na bezsilność
a jeśli nawet niebo
moich próśb nie usłyszy
zostawiam słowa jak ślady
byś wiedział że na ciebie czekałam
137 609 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
Dodaj odpowiedź