Menu
Gildia Pióra na Patronite

Błądzić

Półszeptem składaj nasze fizyczne jęki
Niespełnionych sekund pierwszeństwa w życiu
Coś drga jak struna
Jak pusta tratwa wypuszczona gdzieś na morze
Kołysze się z falami i ściska powietrze w płucach
By po chwili wypuścić wszystkie słowa i pogubione rzęsy
Wyschnięte łzy z nadmiaru próżne
Głośno skrzypi w atlantyckiej wodzie
Nad mielizną naszych ciał

2480 wyświetleń
19 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!