Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szara godzina

pod powiekami snuje się światłowodem
mglista miast bezsenność
płacze list niedoczytany
niesiony oddechem nocy
pustymi ulicami

potykamy się wciąż spojrzeniem
o naszych dłoni niepewność

gubimy tuż za rogiem
na pustych słów targowisku
by później na skraju ramion
szukać wszystkimi zmysłami

137 934 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
  • giulietka

    27 October 2012, 18:11

    Miło Cię tu widzieć Piotrek, bez Ciebie szarość jest po prostu bura;)

    Aga, miło jest się odnaleźć wśród ciepłych słów od takich utalentowanych ludzi jak Ty i Piotrek.;)

    Pozdrawiam cieplutko:)

  • marka

    25 October 2012, 19:39

    Powiało zapatrzeniem. Fajne, Ostatnio miałem pod górkę z cytatami, ale dziś działają.

  • giulietka

    23 October 2012, 21:12

    Cieszę się, że zechcieliście zajrzeć, przeczytać, a nawet pozostawić coś od siebie, dziękuję serdecznie Każdemu z osobna;)

  • słoneczniki

    22 October 2012, 09:46

    Cudowny

  • agniecha1383

    21 October 2012, 23:28

    Piękne...zwłaszcza ostatnie zdanie...cudne...pozdrawiam

  • Insomniaa

    21 October 2012, 18:09

    lubię... podziwiam..

  • Gaia

    21 October 2012, 17:59

    Niepewność potyka się o nas
    zarysami szarości dnia
    i odległością dłoni
    które wołają

    Pięknie inspirujący wiersz Madziu :)

  • giulietka

    21 October 2012, 17:46

    Dariuszu, znane nam wszystkim miejsce;) Pozdrawiam:)

    Arturo, podobnie jak Twój komentarz, niepoprawnie przyjemny;)

  • 21 October 2012, 17:44

    Piękne, aż nieprzyzwoicie piękne. :)