Motocyklista przemijania
Pod kołami traktora
zginął motocyklista
został po nim przygasający znicz
i w perspektywie ulica
Ludzie mówią
że nie było co zbierać
karetka odjechała pusta
i karawan przyjechał pospiesznie
by robić kapustę
Z motoru nie zostało nic
w wolnej strefie to się stało
mógł jeszcze żyć
a chciał pożegnać
odchodzące lato
(200 km/h na prostej drodze za miastem się to stało)
Autor
Dodaj odpowiedź 30 August 2013, 21:38
0 Smutna historia Piotrze i jakże często spotykana -miłego wieczoru:)
Odpowiedź 30 August 2013, 15:24
0 hhhmm wlasnie taka tragedia u nas się stala ...dostal w prezecie wziął kolege na przejażdzke i juz nie wrocili:(
Odpowiedź 30 August 2013, 13:25
0 Znam historię, w której ojciec na zdaną przez syna maturę kupił mu motocykl, syn zaraz potem na tym motocyklu się zabił
Odpowiedź 30 August 2013, 12:41
0 Nie no, Piotrek ja Cię bardzo proszę, przenieś obiektyw swojej weny w radośniejsze klimaty. Lub rejony. Pliiiiiis
:)Odpowiedź