krótko o miłości
podejrzewałam, że brak mi serca
ktoś bez pardonu odebrał uczucia
i motyle zdychały nim zdążyły powstać
niemiłość rozkładała się we mnie
parszywa kochanka
przestałam, kiedy stanąłeś przede mną
trzymałeś w dłoniach sercową pozostałość
i zagrzebane w ziemi motyle zmartwychwstały
chłód emocjonalny zdechł jak wyznałeś mi miłość
oblubienicy swojej
9246 wyświetleń
94 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!