pod błękitem nieba
na dróg rozstaju
pod krzyżem z mchu
szeptałem
serca uderzeniami
nocą
pod gwiazd kotarą
w ciszy bezkresu
wiatrem owiewany
szeptałem
sercem obumarłym
nie słyszałaś
dla świata umarłaś
a ja wciąż szeptałem
sercem niepogodzonym
w pustce zanurzonym
miłości wyznania