"..bo tylko Miłość potrafi odnaleźć na bezdrożach.." Potrafi i odnajduje, przytula i łzy osusza taka jest ta Pani poranionego serca Piękny wiersz Madziu. Pozdrawiam uśmiechem :)
Ja się podpiszę pod komentarzem yestem...jeśli nie ma nic przeciw (spodobał mi się-wyraził wszystko ) wiersz śliczny...
Jednej rzeczy nie mogę zrozumieć...wypowiedzi socratesa.. mój drogi wypowiedź której wpis tu dałeś istnieje już pod myślą giulietki...po co wkleiłeś ją ponownie? To co się tam dzieje to już jest niezły cyrk...Jak większość osób nie wtrącam się pomiędzy ale czytam...nie chodzi mi tutaj o wyłącznie Twoją wypowiedź ale tylko Twoja pojawiła się skopiowana pod kolejnym utworem autorki...nie wygląda to dobrze ponieważ ewidentnie ją w tej chwili atakujesz...mam w nosie o co Wam idzie-póki co...było by mi niezmiernie miło byś prócz tego typu komentarzy dodał np. wiersz lub myśl -odciął się już wreszcie od tego tematu... przykro mi ze akurat Tobie moja wypowiedź się udzieliła bezpośrednio choć tak naprawdę dotyczy większości...przypomina mi to po troszku moich kłótliwych sąsiadów i ich wieczne walki z sobą oraz ciąganie po sądach...a sąd? Sąd zanosić się od śmiechu będzie jak cała widownia tutaj...z nas wszystkich-pozdrawiam
Wyrazem dobrej woli, w moim mniemaniu, nie jest nazywanie ludzi " chwastami czy wieprzami " Pani metafora niestety, była jak zawsze ( ostatnio) nie na miejscu i była złośliwa. Powoływanie się na Pismo Św. jest kolejnym niegodziwym w tym miejscu faktem. A poza tym, nie wszystkich plagiatorów, jak zauważyłem Pani gani, są tacy, których bardzo Pani chwali, nie widząc, że przerabiają wiersze innych użytkowników. Czyni Pani to co, dla Pani wygodne, a człowiek winien być przecież blisko Boga w tym [...]