Menu
Gildia Pióra na Patronite

Biały

Płynie melodia
Sokami korzeni olch doprawiona
W którą nuty wkomponował wiatr
Co je pozbierał tańcząc
Środ Beskidów hal
Ktore wyszarpał Beskidom ze skał
Kiedy hulał wściekły
I pasy na nich darł

Kolory huby powołuje dla zachwytu
Drzewo intrygą nurtu podgryzione
O czasie w którym płomień
Jego losu z trzaskiem zgasł
Oczywiście w próchno olchę starą
Popchnął też szaleństwem
Cichy tutejszy niezrownoważeniec
Co w chwilę szkwałem
Sarmackim pieniaczem jak Kmicic
Stał się wiatr

Tańczą refleksy słońca z nurtem
Tworząc neony kolorowe
Stroboskopowe jak światło dyskotekowe
Gloszące chwałę kamienia w potoku
Słońca w tworzeniu piękna chwili brata
On tu falę pieniąc gospodarzem
On tylko zostanie
Gdy przez suszę odpłyną ryby
Zaschnie woda w niemy piach
Aż stanie się kompozytorem
Czas jesieni
Ktora nowo powoła
Ten cudowny
Który jak w Ukajali
Wodą gra
I rybami śpiewa
Jeszcze w motywach jesiennych liści
Świat

297 589 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!