Menu
Gildia Pióra na Patronite

Burza rozpaczy..

Płyną bezwstydnie krople po suchym betonie
Zmywając resztki kurzu, piasku i brudu,
I chociaż jestem ukryta to czuje ze tonę
Zatapiając ma dusze bez najmniejszego trudu.

W ciemnym pokoju blask grzmotów uderza senny
Miażdży w strachliwym uścisku me ciało śmiertelnie,
I mimo ze to tylko szatan jesienny
Czuje jak przeszywa ma wiosnę bezczelnie..

To w drzewa dzwoni taniec złych błyskawic
Obmywając ziemie mokra plamę piaszczysta,
I choć moje prośby o spokój są na nic..
Zamienia me serce w smutna fale mglista.

Okrutny wiatr sypie gradem z ołowiu
Zrzucając z siebie ciężar szat czarnej żałoby,
I mimo ostrych naciec na ziarnistym pustkowiu
Wyznacza miejsca na masowe kochanków groby.

Nad moja komnata krąży duch lubego i płacze
Niby gnije w męczarniach mojej duszy..
Lecz na nic mi jego dwulicowe jęki i rozpacze
Niech tak jak ja, czuje moc tych katuszy !!!

61 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących
  • czarna mamba

    25 January 2013, 15:43

    fajne:)