Potrzebny jak psu buda

Pięknie "zrymasowane" i takie dowcipne na końcu...

...a na końcu spadłam z fotela. :D

Świetny W!ersz, tak solidnie ułożony, że sam koniec zaskakuje:D
Plusik za nieład, który na... sercu, nosisz? xD

oj tam Emi tyś zawsze niezadowolona:)

spokojnej i dobrych snów:))

I tak nie jest to tak jak powinno ale pracuję nad tym ;)

Kolorowych Ewo! :)

I dobrze że Agi posłuchałaś.Tytuł powinien zachęcać do przeczytania intrygować,ale nie zdradzać o czym będzie można przeczytać.

Bo taki miał być tytuł nawet, ale Aga kiedyś dała mi radę, że lepsze są niespodzianki od wyłożenia kawy na ławę :)

och,ale wpadka.Tak szybciutko czyta się twój wiersz,że z biegu przeczytałam "wrzód na d...e" he he