pastelowymi kolorami namaluję słońce jego roztańczone promienie w chłodne dni ogrzeją serce trawa natchnie nadzieją gdy jej zabraknie lazur nieba rozchmurzy twarz w potrzebie a gdyby zebrały się chmury przyjdę z parasolem i rozgonię
Piotr miło, że choć nutka Cię zatrzymała :))) Rikitikitawi dziękuję za jedynkę to też ocena, teraz wakacje więc poprawek nie ma ;))) Bożenko miło :))) dziękuję i pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)))))
a tak mi się jakoś Dorotko napisało słuchając piosenki właśnie "pocieszanka" w wyk.A.Rybińskiego, tyle, że ja uważam, że pogoda jest dla każdego :))) dziękuję :))) wzajemnie ślę cieplutkie pozdrowienia :)))))