tęsknota
papierosa dym
kropelka wina koloru krwi
kolejny slajd moich dni
niczym dusza zbłąkana
szukam drogi
w zakamarkach snów
zadając pytania
bez odpowiedzi
oświetlony latarni poświatą
bladym cieniem
przemierzam ulice
niepoznany przez nikogo
znikam za rogiem
by już nie wrócić
zbyt banalny szczegół
by pamiętać
za mną mgła
snuje się niczym
papierosa dym
serce zwolniło swój rytm
już nic ...
Autor
159 502 wyświetlenia
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!