Menu
Gildia Pióra na Patronite

wojna

otwarłem drzwi
przedwiecznej pustki
chłodu nienawiści
pierwotnych instynktów

bólu duszy
łkania serca bez nadziei

wczoraj
blask słońca skaziła rysa
czerwony ślad
miliona kropel krwi
piekła ogień
ogarnął domostwa
ofiar modły wznoszących
i niemych z oczami otwartymi
w których pozostała pustka

ona trwa
choć nie słychać już płaczu
trwogą ogarniętych kobiet i mężów
i trwać będzie
do dni ostatecznych

anioł rozwinął swe skrzydła
biel kroplami krwi skażona
spojrzał w niebo i cicho szepnął
"Panie nie wzywaj mnie z powrotem
póki są na ziemi
ciche modlitwy słowa
choć nieskładne lecz z serca"

w górę miast niego
wzbił się biały gołąb

może jest ...

nią karmy swe dusze i serca

159 239 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!