Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jesień życia

Oto już jesień i pora umierać
Pożółkłe liście wiatr strąca i miecie
Drżące gałęzie do naga obdziera
Chur gdzie sto ptaków modliło się w lecie
Ja jestem zmierzchem dnia
Który się skłania ku zachodowi i w ciemności , brodzi
Noc - siostra śmierci oczy mi przysłania
I wkrótce z całym światem mnie pogodzi
A skoro kochasz, choć prawdę dostrzegnierz
Kochasz tym mocniej im rychlej odbiegniesz.

Autor: nieznany

642 wyświetlenia
11 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!