Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ostatni, kolejny

Ostatni pocałunek, który miał być kolejnym,
i Twe spojrzenie, niemówiące żegnaj,
i słowa bez słów nigdy więcej,
po których pękłoby serce.

Noc, jak każda poprzednia, upojna,
bez zapowiedzi o żadnym koszmarze,
a rano żegnanie, do następnego razu,
który miał być, jak dotąd zawsze.

Były spacery, wypady do kina,
zawsze kolejne, nigdy ostatnie,
i lampki wina pite nocami,
gdy czas upływał Nam przed filmami.

Wszystko jest teraz słowem ostatnie,
które zmieniło kolei bieg,
i postawiło z kamienia mur,
okrutny wydarzeń zbieg...

24 368 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
  • magdzia0108

    8 March 2013, 21:05

    Piękny wiersz....