Opowieść

Taaaaa, marzenia nie są karalne, ale chłopy nie bywają nierealne...może w Bieszczadach? :)

kati75 - jak kobieta Feniks :-)

a może na nowo poukładać sobie życie bez ingerencji dawnej przeszłości spróbuj;-)niech na gruzach tego co umarło narodzi się nowa Ty;-))pozdrawiam :-)

Ciekawe spojrzenie :)

Mirek - niekoniecznie za partnera :-)
@yestem - dokładnie , po części o to chodziło

W poezji każda interpretacja dozwolona, każdy dany utwór czuje inaczej i to jest piękne :-)

Mirek, każda kobieta chce. :)
Chce, żeby mężczyzna/bóg ulepił ją na nowo, lepszą, piękniejszą, bez wad i lęków... tylko, że ona mu się podoba właśnie taka. :)
Coralinko, piękny wiersz.
Pozdrawiam. :))

Wiersz powodujący myślenie i pytania, a więc podmiot liryczny, to chce mieć Boga za partnera?