Menu
Gildia Pióra na Patronite

Obraz znajomej

Ona nie ma męża
po jego śmierci
wszyscy ją zostawili
w bagnie depresji
z żyletką w perspektywie

Siedzi u psychologa
w fotelu skórzanym
w pozycji embrionalnej
wypluta przez organizm

Tańczy z palnikiem w kuchence
nie pierwszy raz
jeszcze ma życie w ręce
i siłę
by zakręcić gaz...

127 936 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • kati75

    9 January 2018, 09:40

    obok takiego wiersza nie można przejść obojętnie świetny z brutalną prawdą szczery do bólu!

  • 8 January 2018, 11:17

    tak boleśnie, prawdziwie, życiowo....

  • 7 January 2018, 14:36

    talentciacho wśród mocnej poezji

  • 7 January 2018, 12:15

    Dlaczego wszyscy ją zostawili?...
    Może czasami można pomóc?...
    Nikt nie jest samotną wyspą... choć czasem bezskutecznie szukamy życia na naszej wymarłej planecie...
    Dobre.
    Pozdrawiam. :))

  • Naja

    7 January 2018, 00:37

    Samo życie. Na nie, nie ma rady...

  • 7 January 2018, 00:20

    Bardzo prawdziwy. Są momenty kiedy słowa pocieszenia nic nie dają i trzeba się "modlić", żeby chęć życia nie zgasła.

  • RozaR

    6 January 2018, 23:09

    Czyli na stracenie - tak bywa i tak być musi - to nie moja opinia tylko życia .

  • Cris

    6 January 2018, 22:55

    Bardzo smutny, zarazem bardzo obrazowy...pozdrawiam.