Płomień.
Ogniu
za mgły kurtyną
czym jesteś?
Płomykiem świecy
co drogę wskaże?
Ogniska płomieniem
co ogrzeje?
A może jego żarem tylko
co oko nacieszy?
Pożarem domu skrzeczącego
w którego środku stanę?
Pożogą lasu
gdy ja drzewem biednym?
Piekłem
ogniem wiecznym...?
I spłonę
zmarznięty
jak tlen się wypalę
dla Ciebie...
Zgliszcza zostawisz
dmuchniesz
a ja polecę
w niepamięć...
81 776 wyświetleń
826 tekstów
102 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!