Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jaskółka rudym podpalana

Odziana jest w nic, a barwami zachwyca
Na głowie ogień iskrami się mieni.
Nie robiąc nic, do tańca pochwyca,
milcząc, słowami skromnie się dzieli.

W oczach tak żywych usłyszysz muzykę,
choć płomień świecy otacza cisza.
W dotyku tak czułym poczujesz życie
choć dusza twa do lotu się zrywa.

Uwielbiam jej ruch, płynny i dziki
jak lis pędzony do biegu przez zew
niby się boi, niby ucieka...
Lecz walczyć potrafi jak wielki lew.

Jej wolność porywa i chcesz za nią biec
odkrywać świat jaskółczymi oczyma
lecz strzeż się uważnie, bo nigdy nie możesz
jej kroku spowolnić lub całkiem zatrzymać.

Lubię harmonię, którą ukrywa
świat brudny i twardy łączy z baśniowym,
i kiedy mówię, że tutaj się nie da
ona maluje go śmiechem wesołym.

Mówi co myśli, nie zmienia zdania
świat co niesłucha przepuszcza bokiem.
Ratuje malutkich, a wielkich przegania
podaje dłoń, tym niedłoniowym.

I tak już z nią jest, że musisz ją gonić
choć sama lecieć przed siebie nie chce.
Lecz gdy ją wreszcie z trudem dogonisz,
zrozumiesz w końcu, że tego też chcesz.

7407 wyświetleń
51 tekstów
44 obserwujących
  • AMA

    14 July 2019, 19:19

    ,,jaskółka siostra burzy"