odfruńmy w dotyk dłoni naszych płatkiem oczu wesołych wypłoszmy smutki spijając z siebie … codziennie soki miłości palcami które widzą lepiej … kocham Cię do szaleństwa dłoni … języka i mowy które złożyły nas w … jeden wspólny ogień namiętności kocham cię gładkością policzka, bioder, piersi … trzepotaniem serca.....nalotem myśli nocą ... spełnionych marzeń … błękitnym zawrotem głowy … wzbić się na skrzydłach namiętności i szybować w otchłani pożądania … smutek zamienić w uśmiech w smutnych oczach namalować kolorowe jutro do bólu napełnić ciebie sobą dotykając twoją dłoń ustami ...................................................... szkoda że to tylko sen … czy bez szans na jawę?