Menu
Gildia Pióra na Patronite

obudziła mnie szepcząc do ucha
że ma łzy w oczach
że jej dusza rozpada się
na milion maleńkich części

nie słucham nie chcę
proszę
nie teraz kochana
pod powiekami ciągle mam
iskry szczęścia

koniuszkami palców
przesuwa po włosach
łapczywie zagarnia mą głowę
by po chwili nasze usta były jednością

nie było ciebie tak długo
już nawet czułam się dobrze
płaczę
a ona jest jak głodna kochania kobieta

leżę obejmując kolana
nigdy nie odchodzi na długo
ta druga bardzo smutna osoba
wewnątrz mnie

11 108 wyświetleń
117 tekstów
18 obserwujących
  • Deszcz

    10 March 2015, 15:40

    ...zamiast słów, w komplecie z pozdrowieniami- ukłony.

  • Odys syn Laertesa

    10 March 2015, 13:17

    zamiast słów... oklaski
    pozdrawiam :)

  • Deszcz

    9 March 2015, 22:30

    zatem nie powiem nic... jedynie DZIĘKUJĘ Nicola.

  • nicola-57

    9 March 2015, 14:47

    porażające piękno w tym tekście, porażająca wrażliwość i dalej nic mówić nie trzeba..., bardzo za, serdeczności :)

  • Deszcz

    9 March 2015, 11:42

    Dziękuję Malusia :D Słońca życzę! U mnie wiosna!

  • Malusia_035

    9 March 2015, 09:50

    zatrzymał mnie na dłużej ,bardzo ładny i wciąga :))

    Pozdrawiam Alicjo :*)))

  • Deszcz

    7 March 2015, 20:06

    Dziękuję za pozostawione słowa :)

  • victoria_vvv

    7 March 2015, 12:35

    Przeczytałam na głos. Dreszcze po moim ciele przechodziły przy każdym wersie..

  • czasem_wciskam_escape

    7 March 2015, 09:03

    gdzieś tam wewnątrz nas chyba zawsze będziemy dualni... szczęśliwi i smutni zarazem... poczułam to, Alu...

  • mill

    7 March 2015, 01:18

    ...ładny wiersz ...:*..