Noc, niezwykłe uroki odsłania. Od horyzontu, po azymut, gwiazdom na romans z księżycem przyzwala. Nie kryjąc tej miłości i mnie na pokuszenie wodzi. Ochotę mam zagryźć sumienie, bo na cóż pojmować te, czy owe wybory. Czy pożądanie na to nas potrzebuje, by trudniej było zasnąć, poznawszy mowę Twojego ciała?