przedsennie
***
noc
niebo usiane gwiazdami
a ja wędruję nieznanego miasta ulicami
wścibski księżyc blady zagląda nawet do szuflady
na wieży kościoła dzwon północ wybił mrocznie
siadam na ławce może ciut odpocznę
w cieniu pod domów ścianami
przemykają senne postacie
a ponad dachami noc brokatem błyszczy
słucham tej ciszy
wnet wspomnienia przyszły
odżyły w stępionym umyśle
i może znowu
tobie się przyśnię...
© MaJa
Autor
7846 wyświetleń
60 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!