Postać w czarnym płaszczu z kapturem Noc wyjątkowo ciemna Karetka błądzi pomiędzy życiem a śmiercią Dziecko ze swoją niewinnością Matka tracąca zmysły Szale wagi wąchające się w zatrzymanym czasie Biel płaszcza drugiej postaci odchodzącej w dal Twarze lekarzy Ucisk dłoni na piesiach we wzmaganiu się z mackami czerni Obok zwykła noc Ktoś ogląda film Śmieje się szczęściem Jedna z szal jednak przeważa Dłoń wyciągnięta śmierci zimnej Odchodzą w ciemną noc Płacz matki Ojciec klęczący przy wózku szpitalnym Jego oczy szukające odpowiedzi na pytanie wykrzyczane Bogu Blada twarz chłopca Cisza przerywana skargą
Smutne gdy ktoś odchodzi a świat pędzi jak oszalały i nie zatrzyma się nawet na taki moment by zapłakac- poruszający wiersz Władku-dobrej nocy,pozdrawiam:)