Menu
Gildia Pióra na Patronite

Do KochaBoga

Nocą
oddechem
modlę się do ramion,
niech nie wypuszczają z objęć...
Jestem bezpieczna...
Nad ranem
modlę się pocałunkami do
ciepłych dłoni
by na skórze zbłądziły
już na zawsze...
Czuję znajomy dotyk...
Obecność,
choć go nie ma
wspominam o poranku...
Już Cię brak
znowu
wyszedłeś przed świtem
bez Dobranoc...

6394 wyświetlenia
65 tekstów
1 obserwujący
  • krysta

    3 April 2015, 14:32

    uczuciami ładnie zapisany wiersz...
    serdeczności ślę :)