Menu
Gildia Pióra na Patronite

dwudziesty ósmy marca

Nie znając ujścia,
błądzę pośród szarych spraw;
gdzie do radości
za daleko krokom.

Zatracając się,
zapominam szmer wiosennych traw;
tonąc głębiej
w codziennym amoku.

Brak mi wiary
w przyszłe czasy
i pamięci
dawnych chwil...

Liczę godziny,
przepuszczając przez palce
każdy z dni.

panie

Wydasz kiedys rozkaz,
spocznij?

7869 wyświetleń
84 teksty
52 obserwujących
  • Asharon

    30 March 2017, 18:11

    "Życie wcale nie jest powieścią idioty. To paskudna, wredna, zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę." Jednak to właśnie my, jesteśmy panami własnego losu i od nas zależy jak dany nam czas wykorzystamy.

  • marka

    29 March 2017, 23:15

    Życiowy, realny utwór. Bardzo mi się spodobał.

  • fyrfle

    29 March 2017, 13:17

    mówiący o człowieku i wskazujący Drogę.

  • silvershadow

    29 March 2017, 10:37

    "Brak mi wiary / w przyszłe czasy / i pamięci / dawnych chwil..."
    Zniewoleni w kieracie, biegniemy nie ruszając się z miejsca, trwamy w zawieszeniu, tracąc barwę, smak ... zmysły - wśród jednakowych jak stemple, dni.
    Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.

  • 29 March 2017, 06:57

    Smutny, pełen refleksji.