Menu
Gildia Pióra na Patronite

tylko w klatce jest miejsce na wnikanie

Nie wiem czy chcę rozsunąć kotarę nocy,
wpuścić trochę światła
i podać się na tacy

a co, kiedy lepiej przyzwyczajać oczy do mroku ?

może warto zrobić jeden krok,
wyzbyć się lęku,
żeby więcej nie zasłaniać tego co nieodwrócone

jeden po drugim
albo drugi po trzecim
(bez znaczenia)
rozepnę czasu guziki

o czwartym lepiej byłoby nie pamiętać
zwłaszcza teraz
gdy bezboleśnie wślizguje się w samotność

http://www.youtube.com/watch?v=ZPxQYhGpdvg

" Klatka mnie wezwała, powiedziałam: "wejdź"
Nigdy więcej się już tak nie otworzę,
ani nie położę twarzy na ziemi, ni zębów na piasku
Nie będę tak leżeć do końca dni "

83 962 wyświetlenia
973 teksty
64 obserwujących
  • 24 June 2014, 12:15

    Chroni je i więzi czasami... ale wystarczy złapać oddech, by pozwoliła pownikać. ;)
    Śliczne.
    Pozdrawiam. :)

  • misiek45

    21 June 2014, 13:17

    Twoje wiersze Onejko mają zawsze w sobie dużo treści i zamyślają-pozdrawiam serdecznie na dzień dobry :)

  • onejka

    13 June 2014, 21:16

    Natalio, Xavier, dziękuję za czytanie :)

    RozaR cóż Ci rzec ? kobiety tak mają, jedno mówią, drugie robią, w klatce podobno weselej, ale kto tam wie .

  • RozaR

    13 June 2014, 19:51

    Podobnie mówiła moja znajoma że dusi się - okazało się że w swym związku , zresztą wróciła potem do niego .

  • Xavier.

    13 June 2014, 16:14

    Bardzo dobry wiersz, mocny..
    Pozdrawiam serdecznie;)

  • 13 June 2014, 10:49

    Bardzo dobry ;)