Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dymny dotyk

Nie umiera - obce ciepło
zaznajomione ze skórą
grzęźnie aluzyjnie w płucach.

Mimo to potrafisz rozpoznać
wyrazy twarzy, które przetrzymują.

Dziwnie tak -
odnosić wrażenie,
nie wiedząc dokąd.

147 002 wyświetlenia
1738 tekstów
256 obserwujących
  • Voyage

    17 December 2011, 11:30

    Ano Kaśko, nie przyłożyłaś się, ale pewnikiem za często na randki latasz, stąd to rozproszenie..hehe..;)
    No nie wem, czy wybaczyć mam ??

    ;)))

  • 16 December 2011, 19:52

    Minusem? Aż płaczę z tego powodu ;)

    Bardziej przejmują mnie słowa (co powinieneś wiedzieć). Bo uznałeś mój komentarz jak atak.
    [Przyznaję w pośpiech gubię lotność.]

    Żeby nie było. Nie dezerteruje. Znikam. Bo niektórzy weekendu nie mają.

    Miłego! :)

  • R.A.K.

    16 December 2011, 19:46

    :) Wiesz zachodzę w głowę dlaczego mój minus tak większość dziś boli (nie Ciebie mam tu na myśli... chociaż...) Inni minusują i spotyka ich błoga obojetność a mnie niektorzy trakrują jakbym im w twarz napluł. Aż taki ważny to nie jestem, mój minus tyle samo waży co innych, a nawet może i mniej, bo jak go stawiam, to przewaznie mowie dlaczego... no chyba że nie warto :)
    Nie przejmuj się Kasiu :)

  • 16 December 2011, 19:37

    R.A.K.u, piszę w biegu. Nie sprawdzałam Cię stoperem. Słowo :)
    I nie miałam zamiaru zabrzmieć surowo.

    Puszyłabym się, gdybym miała ogon. Ale okej. Mogę robić za pawia. To coś nowego :D

  • R.A.K.

    16 December 2011, 19:15

    Dziękuję za oświecenie. Wyrazilem jedynie swój pogląd i go nie zmieniam, tym bardziej że zaczynasz się puszyc i pouczać.
    Czym jest poezja wiem doskonale, tak jak Ty wiesz doskonale ile ja na ten tekst "rzucałem okiem"... właśnie, że parę razy czytałem ten tekst, ale zadje się jestem za tępy na Twoje "trudne" pokazy.
    Pa

  • 16 December 2011, 18:57

    Powiedziałabym, że trudny. I nie zachwyca, bo nie wystarcza dwuminutowy rzut okiem.

    Podążam w tym temacie za wymaganiem od Was czegoś więcej.
    Poezja to nie tylko serce. :)

  • R.A.K.

    16 December 2011, 18:52

    Kasiu a czy ja o powierzu mówię :) Wiersz jak dla mnie zbyt duszny, lecz bynajmniej nie z zachwytu mnie zatyka... bywało u Ciebie lepiej, więc wymagam :)
    Pozdrawiam :)

  • 16 December 2011, 18:40

    Póki mam prąd, bo wiecie... u mnie korki wywala jak na kolei rozkład.

    Tytuł: - dotyk, jaki? Dymny... Czyli ulotny? A może pierwszy za mgłą? Przynoszący ciepło... raczej. Skoro się dotyka, choćby dłoni na dzień dobry.

    Nie umiera. Bo przecież nie żyje własnym życiem.

    Dotyk/ciepło a może słowo? Jakby popatrzeć bardziej... Ale zostańmy przy dotyku.
    Dotyk zaznajomiony ze skórą... To znaczy, że poczuliśmy tylko lub aż obcość z wersu 1.
    Grzęźnie w płucach - metafora, że głęboko. Że przede wszystkim [...]

  • zugimihau

    16 December 2011, 17:12

    ...?

  • giulietka

    16 December 2011, 17:12

    To prawda: "Nie umiera obce ciepło zaznajomione ze skórą"...