milczeniem sączę się po kartkach
nie pozwalam uciec słowom
by i tak wylać się całkiem
na pustą kartkę
tylko tu
oddech smakuje jak wieczność
gdy zrywam siebie z uśmiechu
nie dławiąc się
kolejną porcją schematu
odejdź
szkoda gubić dłonie
pośród szklanych iskier
i tak dotyka mnie tylko
upadek pierwszego liścia
zgubiłem spojrzenie
za ciemną kurtyną rzęs
by nigdy więcej
nie patrzeć sobie w serce.
Dodaj odpowiedź 17 January 2013, 21:36
0 więc zapłaćmy
bez-cennością wspomnieńwzajemnie
odchodząc w sytościOdpowiedź 17 January 2013, 16:09
0 Wilczek
ciałem czy językiem
wokół i tak
same nie...-do-powiedzeniaeyesOFsoul
jeszcze słyszę
wczorajszy aplauz
ten też tak szybko
nie ucichniedziękuję
Odpowiedź 13 January 2013, 14:13
0 w ogóle nie potrzeba mówić
i tak rozumiemy
zbyt pochopnie w milczeniuOdpowiedź 12 January 2013, 22:09
0 nie potrzebuję przekreślać
by pisano mnie z dużej
tak jakby obok diabła
wszystko jest bliżej
zachłannościja tylko atrament
wtłaczam w krwiobieg
swoim pióremOdpowiedź