Menu
Gildia Pióra na Patronite

Antynirwana

Niepewnie zerkam wstecz
W obawie przed rzeczywistością
Zamykam oczy.
Tworząc swój obraz,
mijam się z prawdą,
unikam potknięć, szram, rys.
Zastanawiam się,
jaką podróż odbywają me myśli,
gdy nie ma ich w ciele.
Gdzie błądzi mój duch,
jaką pokonuje przestrzeń,
do czego wraca.
Który moment daje mu ukojenie.

4403 wyświetlenia
35 tekstów
4 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!