Niektórzy są jak wiatr
Wpadają i sieją zamęt
Przewracają drzewa
Zrywają dachy
Drzewa zasadzone
po ostatniej burzy
Z nadzieją iż
nawet gdyby jutro
miałby być koniec świata
Dachy postawione
na przekór żywiołom
ciał oraz dusz
gdy padał deszcz łez
i waliły pioruny rozpaczy
Gdy usłyszysz wiatr
Nie otwieraj mu drzwi
Choćby skomlił
jak ranny pies
On tylko jest przelotnie
Autor
103 440 wyświetleń
1204 teksty
141 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!