Talia bez pary
Niech się stanie, co stać się musi
Niech ta samotność mnie w końcu udusi
Niech moje serce w końcu stwardnieje
Niech mój rozum już nie otępieje
Niech ziszczą się moje najgorsze koszmary
Niech sam będę jak będę już stary
Niech śmierć moja nikogo nie ruszy
Niech grób mój postawią w ciemniej głuszy.
Autor
681 wyświetleń
13 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!