Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pożegnanie

Nędznik

Nie chcę już żyć bo doszedłem do wniosku że na tym świecie nie ma miejsca dla mnie.
Teraz pętla na szyi przewieszona jest a w prawej ręce trzymam nóż.
Wchodzę na krzesło i zawisam jeszcze tylko jedno celne pchnięcie w krtań.
Raz, dwa, trzy- szkarłatna ciecz poleciała mi z krzesła spadam a pętla zaciska się...
Słychać tylko szum, umieram tak umarłem w końcu wszak mówiąc wam serdeczne "Pa" !

886 wyświetleń
7 tekstów
0 obserwujących
  • 20 December 2014, 20:56

    dwa dni temu byłam na pogrzebie wisielca lat 22,ciekawe czy tam gdzie teraz jest zrobił by jeszcze raz to samo.

  • 20 December 2014, 20:46

    Aha ? No dobra.

  • 20 December 2014, 20:42

    Śmierć pomaga
    "Przy spadaniu z krzesła zsuwam się"

  • 20 December 2014, 20:33

    Od losu i stylu życia danej osoby

  • 20 December 2014, 20:28

    Zależy od osoby