Wyznanie

Nie chcę już rozmawiać
O chwilach które przeminęły
To już przeszłość
Straciłam całe szczęście, które wiązałam z Tobą
Nie masz już nic do powiedzenia
Zwyciężyłeś
Straciłam wszystko
Widać to zwycięstwo było moim przeznaczeniem
Myślałam że należę do twoich ramion
Budowaliśmy przyszłość
Nasz wspólny dom
Dzięki Tobie byłam silniejsza
Ale to złudzenia, odebrałeś mi wszystko
Bóg sprawił że się spotkaliśmy
A człowiek nas rozdzielił
Teraz w niebie słychać tylko płacz
Kogoś kto stracił najdroższą osobę
Zwyciężyłeś, więc dlaczego tak bardzo mi żal
Czy jej pocałunki smakują tak samo jak moje?
Czy jej głos tak jak mój pobudza Twoje serce?
Wiem, że w snach swoich mnie widzisz
Bo zabójczo za Tobą tęsknię
Ale muszę uszanować zasady
Osądzono mnie
Pełnomocny wyrok
Skazano na wieczną samotność
To gorsze od kary śmierci
Jesteśmy tacy malutcy wobec Sędziego
Jeśli Cię ranię nie musisz mnie słuchać
Wiem chcesz mnie zapomnieć
Być znów szczęśliwy
A więc przepraszam, że Ci to wszystko wyznaję
Mam nadzieję że nie czujesz się teraz źle
Jestem taka niepewna siebie
Nie mam już tej siły.
Żegnaj i bądź szczęśliwy.